No coś takiego – stoły sądowe. Czy w ogóle coś takiego istniało? Co to za dziwadło taki stół sądowy?
Na tak zwanej prowincji sesje sądowe czyli roki odbywały się zimą na przykład w karczmach sądowych. Rozprawa sądowa w karczmie wydaje się kwestią miłą i pociągającą, a więc do wspomnianej kwestii jeszcze wrócimy, bowiem uwielbiamy karczemną atmosferę i w ogóle wszelkie knajpy.
Natomiast ciężko zapewne było wytrzymać w gospodzie uczestnicząc w jakiejś trudnej rozprawie, przenoszono się więc na dwór i skład sędziowski zasiadał wokół stołu sądowego. Cieszmy się, że kilka takich bardzo starych obiektów zachowało się do naszych czasów, co pokażemy w naszej niewielkiej galeryjce pod tym krótkim tekstem.