Lata 70-te, znamy się wszyscy od 1968 r. Warszawa i ludzie z mojego środowiska, a później był np. tygodnik ilustrowany Przegląd Wiadomości Agencyjnych, a ja w nim.
Wojtek i siedzi moja Mama.
Teresa Dymek i Wojtek B.
Jako wydawcy wyprzedzaliśmy podziemie o dekadę. Oto redakcja Periodyku Hermetozy Otwartej “Łono” od lewej: Bohdan Kos, siedzi Krzysiek Zamłyński, stoją Wojtek Brojer, Ryszard Turkiewicz i Piotr Wójcicki czyli ja.
Mariola i ja wpatrujemy sie w mój łeb odarty na stole.
MJój Tatko rozmawia z Ninel.
Tańcze z Ninel, a ona mi mówi, że Jagiellńska będzie trwała i trwała. Nie trwa.
Ninel maluje
Ninel stoi, a siedzą od lewej Bohdan Kos, Ja – Piotr Wójcicki i Iwona Tarnawska-Arkuszewska.
Lena, stoi Ewa, na przedzie Teresa i Ojciec Ewy p. Stanisław Arczyński.
Od lewej: Ryszard Turkiewicz, teraz poeta z Wrocławia i Wojtek Brojer doktor demonologii i elektronik.
Siedzę na kolanach Marioli i jest mi dobrze.
Ja z zarostem przy niesmiertelnym samowarze na Jagiellońskiej
Miałem 23-24 lata i schudłem.
Ja, Bohdan i Lena.
Miałem 22 lata, czy to możliwe.
Ninel urządza wystawę malarstwa wklęsłego (na drewnianych łyżkach w pracowni Staszka i Wandy Wójcicków, malarzy natchnionych i znakomitych.
Scena urodzinowa, albo imieninowa w domu Ninel i Bohdana na Jagiellońskiej. Ja siedzę po prawej stronie z włosami na głowie.
Ewa Arczyńska, Mariola Bartold (też jest na Fb) i ja, niewiniątko.
Niesłychany plastyk Władek, obok podekscytowana Teresa Dymek, siedzą od lewej: Anka Psoda, Mama Facebookowej Pani Kazi Kazimierzastej, Ninel, Lena Gorzelniak (polonistka) i najniżej usadowiony Bohdan Kos.
Ja, stoi Ninel Kameraz-Kos, widać kawałek siedzącego Bohdana Kosa.
Działo się to na Pradze Północ w Warszawie na ul. Jagiellońskiej 28. Byliśmy – po prostu – grupą bliskich Znajomych, a reszta przyszła jako nasza prywatna historia polityczna. Opowiem przy okazji ciąg dalszy krasząc ów ciąg zdjęciami z epoki. Powyższe zdjęcia są z pierwszej połowy lat 80-tych.